Kupiłem gramofon i co dalej?

Bardzo często dostaję pytania o rzeczy najbardziej podstawowe. Przede wszystkim proszę pamiętać, że gramofon nie jest produktem z rodzaju plug&play. Przede wszystkim najczęściej wymaga samodzielnego złożenia oraz ustawienia właściwych parametrów.

Kiedy uporamy się z założeniem talerza i napędu, przychodzi czas na właściwą regulację ramienia gramofonu. Składa się z dwóch, niezwykle ważnych elementów – ustawienia wagi wkładki oraz antyskatingu. Żeby właściwie ustawić nacisk igły na płytę, który wynosi od 1,5 g do 2,2 g. należy wyważyć ramię. Ciężarek który do tego służy należy nastawić na pozycję „0” ale tak, żeby w tym położeniu ramię ani się nie podnosiło, ani nie opadało. Dopiero wtedy przekręcamy ciężarek na pozycję między 1,5 a 2,2. Czym większy nacisk ustawimy, tym więcej pkaże się basu przy odtwarzaniu. Druga czynność, czyli ustawienie antyskatingu, to parametr, który regulujemy pokrętłem przy początku ramienia na wartość identyczną, jak ustawiliśmy nacisk wkładki.  Zdaje się często, że to trudna i skomplikowana czynność, w dodatku dość niedokładna. Dla tego polecam płytę do kalibracji gramofonu i specjalną wagę:

https://vinylspot.pl/pl/p/Zestaw-do-kalibracji-gramofonu-plyta%2C-poziomica%2C-waga./3320 dokładne instrukcje zawarte są w tym zestawie, który pozwoli na ustawienie gramofonu bardzo dokładnie, co spowoduje lepsze brzmienie płyt i brak zagrożenia, że zniszczymy igłę gramofonu i płyty.

Druga rzecz, z jaką spotykam się często, to przekonanie, że gramofon i jakieś głośniki wystarczą do słuchania płyt. To przyzwyczajenie z czasów adapterów Bambino, które  były wystarczające do słuchania muzyki. Dzisiaj jest zupełnie inaczej, poza niewartym uwagi jakimś urządzeniem za paręset złotych,  gramofony nie mają wbudowanego wzmacniacza, który pozwoli na słuchanie muzyki. Konieczny jest zatem wzmacniacz i kolumny. Ale i to może nie wystarczyć. Tutaj z kolei spotykam się z pytaniem „ dlaczego gramofon gra cicho”.

W przypadku wzmacniaczy z lat 70-tych i 80 tych, prawie nigdy nie ma takiego problemu, bo miały one wejście oznaczone, jako „phono”. Do niego podłączamy gramofon. Współczesne wzmacniacze z reguły nie mają tak oznaczonego wejścia, jest tylko takie oznaczone napisem „In”. Ono nadaje się do obsługi gramofonu, służy do podpięcia  np. odtwarzacza CD. Żeby gramofon zagrał – potrzebujemy do kupić przedwzmacniacz gramofonowy. Wpinamy go pomiędzy gramofon i wejście „in” we wzmacniaczu. Żeby jeszcze bardziej skomplikować Państwu życie, kilka firm robi gramofony z wbudowanym przedwzmacniaczem. Takie nie wymagają dodatkowych zakupów i można je śmiało wpiąć w wejście  „in”. Mam nadzieję, że udało mi się jakoś pomóc tym, dla których gramofon jest dziwnym a ciekawym przedmiotem.