Czym, jak, kiedy i w jaki sposób czyścić winylowe płyty?
Są to najczęstsze pytania, z jakimi spotykamy się na internetowych forach. Niestety odpowiedzi zawierają raczej osobiste preferencje i odczucia użytkowników, a nie rzetelną wiedzę. Są zatem tacy, którzy twierdzą, że nie ma sensu mycia płyt i są tacy, którzy uważają, że do tego potrzebne jest urządzenie za 12 tys. Prawda, jak zawsze leży pośrodku a ja opowiem o każdym ze sposobów mycia płyt – w sposób uporządkowany – i w punktach.
- Czyszczenie płyt za pomocą wylanego na nią rzadkiego kleju wikol a po wyschnięciu – zdjęcie błony klejowej, wraz z brudem.
To metoda sprzed 50 lat – kłopotliwa i długotrwała – nie polecam (koszt – 10 zł)
Skuteczność ***
Uciążliwość ****
Czas **** - Czyszczenie płyt za pomocą specjalnego żelu, który zbiera brud i nie zostawia nic po sobie. To mocno średnie rozwiązanie – dobre, jak ktoś ma 10 płyt. (koszt 40 zł dla 50 płyt)
Skuteczność **
Uciążliwość *
Czas * - Czyszczenie płyt za pomocą ściereczki i specjalnego spraya i ściereczek.
ANTYSTATYCZNY SPRAY do mycia płyt MGIEŁKA 0,5 l
Piana i spray do czyszczenia płyt winylowych DEEP CLEANER
Dość wygodny i szybki sposób na mycie płyt, które są w stanie NM. Spray na bazie ultraczystej wody szybko odparuje, nie zostawi śladów, ładnie
pachnie i likwiduje ładunki elektrostatyczne. Polecam dawny, radiowy sposób, żeby odtwarzać lekko wilgotne płyty – wówczas mamy gwarancję całkowitej eliminacji ładunków. Robię tak dość często, kiedy przygotowuję „Muzykę spod ogły” w RMF Classic (koszt 40 zł dla ok 60 płyt)
Skuteczność (przy płytach M i NM) ****
Uciążliwość *
Czas * - Myjka ręczna.
Świetne rozwiązanie dla kogoś, kto ma zarówno niewiele płyt do umycia i mały budżet. Specjalnie dobrane krążki w pełni chronią label przed
wilgocią a zestaw koncentratu, spraya, ściereczek i szczotki pozwala na umycie nawet skrajnie brudnych płyt. Trzeba jednak do tego zająć kuchnię, czy łazienkę. Uciążliwością jest na pewno dość długi czas całego procesu (zakręć krążki, wlej koncentrat do miednicy, myj szczotką płyty, wypłucz w bieżącej wodzie, przetrzyj szmatką odkręć krążki, wysusz, spryskaj sprayem, znów wysusz). ALE – kiedy mam bardzo brudne płyty – zawsze sięgam po to rozwiązanie:
Myjka ręczna do płyt winylowych zestaw - Vinylspot
Skuteczność *****
Uciążliwość *****
Czas ***** - Myjka typu Kosti, czy Analogis
To z pewnością legenda, bo to te urządzenia uczyły nas mycia płyt i uświadamiały konieczność tych zabiegów. Były to czasy, kiedy niemal wszyscy używali do mycia „forumowej mikstury” ( alkohol izopropanolowy, woda i kropla fotonalu). Nie twierdzę, że to nie działa – no ale wydaje okrutnie mocny zapach, odstręczający nie tylko od picia, ale także używania. Urządzenie obecne na rynku dzisiaj i stanowiące pierwszy krok do wygodnego i w miarę pewnego mycia płyt. (cena ok 450 zł). Dzisiaj polecam Państwu rezygnację z izpopropanol na rzecz daleko skuteczniejszych, specjalnych detergentów
Skuteczność *
Uciążliwość **
Czas ** - Przełomowe w myciu płyt stało się urządzenie, które, jako pierwsze wprowadziło na rynek Clear Audio. Ich myjka powiadała nie tylko możliwość wygodnego dozowania płynu do mycia płyt, nie tylko odsysający brud odkurzacz ale i silnik, który odsysał wodę. Tak – to był przełom – za Clear Audio poszło Nitti Gritti, Pro Ject. To w dziedzinie mechanicznego mycia płyt – urządzenia najlepsze z możliwych. I tutaj proponuję specjalny środek do mycia płyt w tych myjkach: SPRAY DO MYJEK Z ODKURZACZEM - Okki-nokki, Pro-ject, Clearaudio.
Skuteczność ****
Uciążliwość *
Czas * - Pierwszą myjką, jaka wywołała prawdziwą rewolucję w myciu płyt był Audio Desk – urządzenie, która myła za pomocą ultradźwięków, a zarazem suszył płyty w jednym procesie. Cena ok 12 tys zł. Nie wiem, kto na świecie wpadł na pomysł wykorzystania do mycia płyt ultradźwiękowych myjek laboratoryjnych i dołożenia specjalnej nadstawki – ale dzisiaj to rozwianie jest jednym z najpopularniejszy – zarazem najlepszych. Na raz myjemy 5 – 8 płyt. Nie ma możliwości suszenia, ale za to proces mycia kilku płyt trwa od 10 do 15 minut a skuteczność – 100%:
Myjka ultradźwiękowa do płyt winylowych na 7 płyt
Cena ok 1600 zł
Skuteczność *****
Uciążliwość **
Czas * - Nie tak dawno wprowadziłem na rynek – wspólnie z audiorevita bardzo ciekawe rozwiązanie – myjkę typu knosti z dołożonym modułem u sonicznym.
Od razu wyjaśnię różnice między myjkami ultradźwiękowymi a sonicznymi – w tych pierwszych działają mikrobąbelki o dużej sile (kawitacja) i te wpadając do rowków płyt czyszczą. Urządzenia soniczne to takie, które wywołują drgania wody o wysokiej częstotliwości. Ze względu na mniejszą ilość płynu do mycia ich skuteczność jest porównywalna z ultradźwiękami (cena 700 zł)
Soniczna myjka do płyt winylowych
Skuteczność ****
Uciążliwość **
Czas ** - Kolejnym ulepszeniem stało się Humminguru – jej zasada działania podobna jest do Audiodesk – przy cenie około 2 tys zł. Zatem jest. 7x tańsza. To urządzenie, które myje, suszy i wysuwa umytą płytę. Fajne bardzo. Cena (2300) Rynek producentów tych myjek bardzo rośnie. Przypuszczam, że to rozwiązanie stanie się dominujące na rynku.
Skuteczność ****
Uciążliwość *
Czas *
Uwaga ogólna – przy szukaniu najlepszego dla siebie rozwiązania – zawsze pytam, o ilość płyt i wyobrażony sposób ich pielęgnacji. Jeśłi ktoś ma pomysł na to, żeby myć dużo płyta na raz – rozłożyć się z tym na pół dnia i umyć np. 300 płyt – polecam myjkę ultradżwiękową na kilka płyt. Jeśli pozwoli na to budżet, to warto dodać do tego myjkę typu Nitti Gritti, jako urządzenie do suszenia i mycia płyt na bieżąco. Jeśli ktoś woli myć dwie, czy trzy płyty przed ich słuchaniem – polecam Knosti z modułem ultradźwiękowych, albo – przy większym budżecie Humminguru.
Uwaga szczegółowa – proszę zawsze po myciu płyt sprawdzać, czy jest sucha i zawsze wkładać ją do nowej, antystatycznej koszulki – przecież nikt umytego dziecka nie wkłada w brudne śpioszki…..